6 powodów, dla których warto pojechać z dziećmi pod namiot
Czy Wy również spędziliście całe swoje dzieciństwo pod namiotami? Ja tak! Jako urodzona na Warmii przedstawicielka pokolenia millenialsów – nad jeziorem – inaczej być nie mogło. To była niesamowita frajda! Pamiętam, jak w wakacje rozstawialiśmy namiot przed domem, aby poczuć ducha przygody. Kiedyś było to zupełnie naturalne dla każdej rodziny, a dziś warto przypomnieć, jakie niesie to ze sobą korzyści.
Często podróżujemy całą rodziną, ceniąc sobie różnorodność – wakacje pod namiotem, wyprawy kamperem, czy wypady do klimatycznych miejsc. Wierzymy, że dzieciom warto pokazywać świat z różnych perspektyw, aby rozwijały otwarte umysły, zdobywały nowe umiejętności i przede wszystkim cieszyły się każdą formą podróżowania. Dla nas najważniejsze jest wspólnie spędzony czas z rodziną i wypoczynek na łonie natury. Jeśli nadal się wahacie, czy warto wybrać się z dziećmi pod namiot, sprawdźcie poniższą listę – przygotowaliśmy 6 powodów, dla których warto to zrobić.
1. Wyprawa pod namiot to SUPER PRZYGODA
Nie znam dziecka, które nie cieszyłoby się na myśl o nocowaniu w namiocie. To przede wszystkim wielka frajda – poczucie spania pod gołym niebem, słuchanie dźwięków przyrody, chowanie się z latarką pod śpiworem i pełna swoboda. W końcu można zasnąć z brudnymi stopami, jeść owoce prosto z krzaka i odkrywać skarby natury. Emocje z takiej przygody zostają z dziećmi na całe życie. Ja do dziś pamiętam wspólne rozkładanie namiotu, smak pieczonych ziemniaków z ogniska, rodzinne biesiadowanie i oglądanie gwiazd.
2. Wyprawa pod namiot to OBCOWANIE Z NATURĄ
Muszę przyznać, że to właśnie w namiocie czuliśmy, że jesteśmy najbliżej natury. Budzisz się, otwierasz drzwi namiotu i od razu stąpasz boso po ziemi. Uwielbiam ten klimat bliskości z przyrodą. Wspaniałe w namiotach jest to, że możemy rozbić się praktycznie wszędzie (o ile nie ma zakazu kempingowania) – w lesie, przy samej wodzie, z widokiem na góry lub jezioro. W miejscu, gdzie budzi nas rechot żab lub śpiew ptaków. Spanie w namiocie to gwarancja dotlenionej głowy i lepszego snu, dzięki czemu można wreszcie obudzić się wypoczętym. Oczywiście, warto zainwestować w odpowiednie materace i sprzęt, aby to doświadczenie było jak najwygodniejsze!
Jeśli chodzi o dzieci, to po całym dniu biegania boso zasypiają jak kamień, a rodzice mogą biesiadować do białego rana. Nocleg w otoczeniu natury zapewnia maluchom mnóstwo zabawy – bawią się patykami i kamieniami, wspinają na drzewa, rozpalają ognisko, a co najważniejsze, uczą się obcowania z przyrodą. I co najfajniejsze – nie musimy już tłumaczyć, dlaczego nie kupimy kolejnej plastikowej zabawki.
3. Wyprawa pod namiot to BUDOWANIE RODZINNEJ WIĘZI
To, co lubimy w wyprawach pod namiot, to fakt, że angażują one całą rodzinę – wspólne rozstawianie namiotu i sprzętu kempingowego, wbijanie śledzi, przygotowywanie posiłków, grillowanie czy rozpalanie ogniska.
Każdy może mieć swoje zadania, które, paradoksalnie, zbliżają rodzinę, a dzieci uwielbiają pomagać rodzicom. Dodatkowo nie ma tu hotelowej betonozy ani nielimitowanego dostępu do internetu – zamiast tego otacza nas przyroda, która sprzyja aktywnemu spędzaniu czasu razem, a dzieci uczą się nowych umiejętności.
Zdecydowanie polecamy to rodzicom, którzy kochają sport, spacery po lesie i chcą zaszczepić w dzieciach naturalną motywację do ruchu na świeżym powietrzu.
4. JEDNA WIELKA WIOSKA
Pamiętam, jak moja siostra powiedziała, że bardziej wypoczęła podczas 4 dni na kempingu niż w ciągu 7 dni na Majorce, w wynajętym apartamencie. Dlaczego? Bo miała tam towarzystwo innych rodziców z dziećmi, a nie trzeba się wcześniej umawiać na wspólny wyjazd – zawsze można kogoś poznać na miejscu. Od kilku lat zauważamy, że na kempingu tworzy się wspólna ‘wioska’. Dzieci szybko nawiązują relacje, wędrują od namiotu do namiotu albo od kampera do namiotu w różnych konfiguracjach i wspólnie się bawią. Dzięki temu wystarczy zabrać tylko kilka zabawek, a reszta atrakcji znajdzie się sama.
Dodatkowo, my jako rodzice możemy lepiej wypocząć, ponieważ mamy więcej czasu dla siebie. Dzieci często zajmują się sobą nawzajem – starsze opiekują się młodszymi, a rodzice na zmianę mają na nie oko. To świetna wymiana. Kemping jest doskonałą odpowiedzią na znane powiedzenie: “Potrzeba całej wioski, by wychować dziecko”.
5. Wyprawa pod namiot to EKOLOGIA
Namiot to także forma wypoczynku, która najlepiej harmonizuje z naturą i pozwala oszczędzać zasoby naszej planety. Prąd można uzyskać z przenośnych paneli solarnych, a wodę i jedzenie staramy się rozsądnie gospodarować. Używamy delikatnego oświetlenia, które umożliwia podziwianie gwiazd. Zabieramy i kupujemy mniej rzeczy, ponieważ wokół nie ma hałaśliwych atrakcji ani straganów pełnych plastiku.
6. Wyprawa pod namiot to ELASTYCZNOŚĆ W PODRÓŻY
Mając własny namiot, możemy zaplanować dodatkowe, spontaniczne wakacje. Wystarczy, że zobaczymy dobre prognozy pogody, zadzwonimy na kemping lub spróbujemy nocowania na dziko, i ruszamy. Z pewnością nie obciąży to zbytnio domowego budżetu, a my możemy w pełni wykorzystać sprzyjające warunki.
Z ciekawostek. Poza sezonem we wrześniu w Toskanii a w październiku na Sycylii wielokrotnie widzieliśmy rodziny podróżujące z namiotem z dziećmi. Jedna rodzina z dwójką małych dzieci 3-6 lat, z Francji przemieszczała się tylko rowerami i mieli ze sobą cały sprzęt, w tym namiot. To naprawdę inspirujące.
Wiemy, że rodzice często mają obawy dotyczące komfortu wypoczynku pod namiotem. Martwią się, czy będzie wygodnie, czy namiot nie będzie zbyt ciasny, gdzie schować jedzenie, czy nie będzie za zimno, a co z komarami. Znamy te wszystkie obawy i mamy dla Was rozwiązanie – warto zainwestować w wysokiej jakości sprzęt kempingowy. Obecnie współpracujemy z marką Coleman, która oferuje doskonałe namioty i pełen asortyment kempingowy. Jesteśmy ogromnymi fanami tej marki, więc bardzo ucieszyliśmy się, gdy zaprosili nas do współpracy.
Sami przetestowaliśmy ich sprzęt i muszę przyznać, że nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak komfortowe mogą być dostępne rozwiązania. Dzięki nim możemy cieszyć się wypoczynkiem bez zbędnych zmartwień. Najbardziej polubiłam namiot rodzinny VAIL Long z przedsionkiem i dwiema oddzielnymi i przyciemnianymi sypialniami! Do tego stolik do przygotowywania posiłków, grill gazowy od CampingGaz (nie cierpię zapachu i dymu z tradycyjnego grilla), stolik z ławeczkami, duża lodówka i wygodne, samopompujące materace. Tu sprawdzisz wszystkie akcesoria.
I teraz niespodzianka! Z kodem: Slowspotter otrzymacie 25% zniżki na namioty i wybrane produkty. Oferta ważna jest do końca września 2024. Choć wakacje dobiegają końca, warto już teraz pomyśleć o przyszłorocznych wyjazdach lub o dodatkowej wyprawie na kemping w poszukiwaniu słońca, np. do południowej Europy. My sami byliśmy na kempingu w październiku, na farmie w Toskanii, i widzieliśmy tam wiele rodzin z namiotami. Wystarczą ciepłe śpiwory i andiamo!”
To co ruszacie z nami pod namiot?
.
*wpis powstał we współpracy z marką Coleman*
Spodobał Ci się artykuł?